Oj, troszkę nam się zaległości narobiło…jednak, przyznacie sami- trudno pisać, mając zaciśnięte mocno kciuki za naszych sportowców i kilka razy w tygodniu niemal schodząc na zawał podczas oglądania zmagań naszych Orlic, Orzełków i ledwo co opierzonych Orlątek. Ambicji i woli walki naszym sportowcom nie brakuje, czasami brakuje jedynie odrobiny szczęścia i sprzyjających układów w tabelach …czy tylko nam się wydaje, czy faktycznie ostatnie dni to kumulacja niesprzyjających dla nas okoliczności i zaskakująco dobrej dyspozycji przeciwników sportowych?
Skoro już o kumulacji mowa, spieszymy donieść, (hmm…wobec faktu naszych ostatnich zaległości pojęcie to traktować należy wyłącznie w kategoriach umownych;)), że II tura naszej kumulacji padła 4.08 kiedy to nasza księżniczka Omnia wydała na świat szósteczkę (jak na kumulację przystało) kociątek.
Tym razem powitaliśmy na świecie 3 dziewczynki i 3 chłopców.
V Era Kocięca stała się więc faktem. Tym samym Zakamarki pierwszy raz w swej karierze mają jednocześnie żłobek i porodówkę. Podopiecznie żłobka, czyli dZiewuszki z zaciekawieniem zerkają do łóżeczek osesków, Yaspar lekko jeszcze zszokowany w popłochu szuka liczmanów, by nauczyć się liczenia do 6, bowiem do tej pory nieźle opanował działania w zakresie 4.
Panny Z rządzą na całego, testując cierpliwość Yaspara i Ropuszki, zdobywają kolejne doświadczenia i umiejętności. Pełno ich wszędzie, dają nam mnóstwo radości i uśmiechu.
Końcówka wakacji jakby ostatnio przyśpieszyła niczym długodystansowiec na ostatnich metrach przed metą, zmagania olimpijskie trwają nadal…życzymy Wam i sobie jeszcze wielu pięknych chwil. Czekamy…na medale, na rekordy, na … 12
