Menu Zamknij

Zima

Zima. I co w niej fajnego?……zwolennicy tejże, entuzjaści z frakcji romantycznej powiedzą, że to piękny czas długich wieczorów spędzanych przy kominku, koniecznie z kubkiem aromatycznej herbaty w dłoni, puchatym kocem na nogach i mruczącym kotem u boku.

Frakcja umiarkowana powie, że ok.-fajnie popatrzeć na wirujące płatki śniegu, pozachwycać się czapami puchu na drzewach i nieskazitelną bielą aż po horyzont…ale tylko wówczas, gdy budzik nie dzwoni o bandyckiej porze, przyspieszony o jakieś 15 minut (minimum) z powodu konieczności odśnieżania samochodu a i niekiedy chodnika aż do posesji sąsiadów.  Czyli tak z grubsza licząc – weekend plus święta  i wystarczy.

Frakcja konserwatywna chłodnych sceptyków zazwyczaj wieszczy, że zimy to tego roku nie będzie.  A jak już się pojawi ku zaskoczeniu i niespecjalnie ukrywanej niechęci mawiają, że potrwa coś około tygodnia. A tak w ogóle nie powinna trwać dłużej, niż 3 dni. By się pozachwycać pierwszego dnia (a niech tam, raz do roku można wysilić się na coś, co na upartego może uchodzić za entuzjazm), drugiego-by, jak już się musi i koniecznie chce –ponapawać, w trzecim powoli żegnać się z nią.

Z kolei umiarkowani sceptycy mawiają, że niewiele w naszym klimacie prawdziwego lata i że ile ono trwa? No, maksymalnie 2 miesiące, to niechże choć zima będzie prawdziwa.Przewidując soczyste i niebanalne określenia, wyprodukowane przez kierowców sprytnie nie pytamy ich o zdanie. Bo i po co? 😉 Pogoda. Zawsze źle, zawsze nie tak, prawda?Koty na szczęście nie wypowiadają się  w tej kwestii, choć dalibyśmy sobie uciąć to i owo, że pragną śniegów, mrozów, szalejącego żywiołu. Tak po prawdzie to przekonaliśmy się, że może jednak niekoniecznie –  odczuwalna jakieś skromnie uznając minus 18 to nie jest to, co Yaspary Zakamarkowe lubią najbardziej.  Ale zimę, skubaniutkie -lubią.  Nawet bardzo. Ale tą prawdziwą, śnieżną i lekko mroźną, nie żadną tam-za przeproszeniem-smarkającą deszczem i kichającą porywistym wiatrem.

A my…my bardzo lubimy patrzeć na nasze szczęśliwe stadko futrzaste, wietrzące pióra i czuprynki na chłodzie i na śnieżnych dywanach. Dobrej zimy, ciepłej, mroźnej, suchej, śnieżnej, bezśnieżnej…czego tam komu do szczęścia i do uśmiechu potrzeba.

Dobrej zimy każdemu.

Kachiko
Iris
Omnia
Yaspar