Kociaki rosną, brykają, łobuzują – czyli robią dokładnie to, co robią wszystkie kocięta świata 🙂 Po prostu poznają świat, na razie ograniczony nieco do obszernego kocińca, czyli kojca.
Uczą się wszystkiego pilnie, czasami intensywnie, czasami z przygodami.
Każdy kociak to inny charakter, wszystkie są przeurocze i przekochane i dają nam mnóstwo radości. Uwielbiają kontakt z człowiekiem, szukają go nieustannie. Garną się też do cioci Kachiko, która pomaga Omni w wychowywaniu maluchów.
Vectra to koteczka-laleczka. Do podziwiania i kochania. Pewna swej wartości. Uparta i niezależna, niekiedy kokietka – wie dokładnie, kiedy przyjąć rolę „jestem taka malllla i taka sllllaba… bez ciebie sobie nie poradzę, pomóż mi „… robiąc przy tym słodkie i rozkoszne minki. I kto jej odmówi? No kto???
Vespa – bystra spryciula. Pilna obserwatorka i analizatorka wszystkiego, co się wokół niej dzieje. Oooo, nic jej nie umknie, nic a nic. Nienarzucająca się, a jednak doskonale widoczna i zapadająca w pamięć wszystkim przyjaciołom i znajomym.
Obie dziewczyny, jak na szylkretki przystało są gadatliwe i niekiedy rzec by można było – nieco pyskate. Ale jak uroczo pyskate :)))
Viper to nieustraszony podróżnik i wędrowiec. Nic go nie powstrzyma, nic nie zatrzyma jego chęci do doświadczania świata. Kocię to, już od momentu urodzenia charakteryzuje niemal niespożyta energia, to kotek-sprężynka: skacze, podskakuje, poluje, zdobywa. Ciągle w ruchu, także przy miseczce.
Vento to koci filozof. Niekiedy nieco na uboczu, ale zawsze bystry i spostrzegawczy. Z oddali obserwuje harce rodzeństwa, ich zapasy i przepychanki, gonitwy i podgryzanki, by w odpowiednim momencie wkroczyć w najlepszy moment zabawy i brykać do upadłego. Niekiedy wydaje się bardziej „dorosły” i „dojrzały” od pozostałych kociąt – ale to tylko złudzenie. To kotek, który po prostu wie, co w życiu jest najfajniejsze i jak zrobić, by nic nie ominęło go z tego wspaniałego tortu życiem zwanym.